Dzisiejszy wpis jest o troszkę innej tematyce. Choć patrząc z drugiej strony, to ma bardzo duże powiązanie z szeroko rozumianym biznesem oraz rozwojem osobistym. Nie przedłużając tego enigmatycznego początku, chciałbym Ci dziś opowiedzieć o moim urlopie.
W pierwszych akapitach podzielę się kilkoma swoimi refleksjami oraz opowiem o swoim urlopie. Jeśli Cię to nie interesuje, to Kliknij tutaj, aby przejść do meritum
Spis treści:
ToggleZmień środowisko i warunki życia
Pamiętam jak Przemek z FizjoNauki opowiadał na jednych ze swoich zajęć, że w celu odpoczynku, relaksu oraz celach prozdrowotnych, ludzie z gór muszą jechać nad morze, a ci z nad morza w góry.
Oczywiście jest to spore uproszczenie, jednak chodzi o to, aby zmienić środowisko oraz otoczenie. Im więcej będzie zmian na różnych płaszczyznach, tym większe zmiany można później zauważyć w swoim organizmie.
Kierunek Zakopane
Wraz z moją narzeczoną jak co roku wybraliśmy się do Zakopanego. Zakochaliśmy się w górach, a Tatry Wysokie dozgonnie skradły nasze serca.
Jeśli interesuję Cię to, to koniecznie zajrzyj na stronę
Powolutku zdobywamy kolejne szczyty naszych pięknych gór, wystawiając się na coraz większą ekspozycję.
Naszym najwyższym zdobytym punktem jest Starorobociański Wierch (2176 m.n.p.m.), lecz najpiękniejszy szczyt jaki zdobyliśmy to Szpiglasowy Wierch (2172 m.n.p.m.).
W zeszłym roku na trasie Palenica Białczańska -> Dolina Pięciu Stawów -> Zawrat -> Dolina Pięciu stawów -> Palenica Białczańska udało mi się zrobić ponad 42 tysiące kroków. Tego mojego osobistego rekordu nie udało mi się pobić w tym roku.
Jestem ciekaw czy Ty też lubisz aktywny wypoczynek? Lubisz chodzić po górach? Jeśli masz chwilę, podziel się ze mną swoimi doświadczeniami i upodobaniami w komentarzu na dole.
Czy wiesz, że urlop może Ci przynieść więcej pieniędzy niż praca?
Nie wiem jak Ty, ale ja jestem takim trochę pracoholikiem. Oprócz masaży, prowadzę ten blog, tworze różne treści do Internetu, pomagam znajomym z ich stronami internetowymi oraz angażuję się w stworzenie Stowarzyszenia Techników Masażystów. W skrócie – Nie nudzę się i mam co robić.
Jednak przychodzi taki czas, kiedy zarówno ciało jak i głowa zaczynają troszkę gorzej działać. Brakuje energii. Teoretycznie można jechać dalej. Wypić kawę, zjeść coś z cukrami i po prostu zaprzeć się. Jednak efektywność spada.
Najwyższa pora na odpoczynek i regenerację, czyli czas na urlop.
Jeśli zrobi się to dobrze i zadba o wiele rzeczy, w stosunkowo krótkim czasie można bardzo dobrze odpocząć. Co ja zrobiłem w tym kierunku zaraz napiszę, jednak jeszcze chciałbym dokończyć temat korzyści takiego urlopu.
Może to tylko ja tak mam, ale po urlopie, moja głowa jest świeża, troszkę bardziej pusta i gotowa na wymyślanie kolejnych pomysłów i projektów, a to czasem można w dość łatwy i szybki sposób spieniężyć.
Ostatniego dnia mojego urlopu, jak jechałem już autobusem z Zakopanego do Krakowa, uświadomiłem sobie, że tyle urlopu mi wystarczy. Stęskniłem się za pracą, za pisaniem, tworzeniem itd. To uczucie z kolei pomaga wejść na znów na wysokie obroty, które przekładają się na złotówki.
O co warto zadbać, aby w krótkim czasie zregenerować się jak najbardziej?
Zmień środowisko i otoczenie
Powietrze, woda, wysokość nad poziomem morza, hałas, spaliny, pomieszczenie
To wszystko ma wpływ na nasz odpoczynek
Warto zmienić rodzaj aktywności fizycznej
Wcześniej wykonywałem masaże z dojazdem do domu. Typowa praca fizyczna. Zamieniłem to, na długodystansowe marsze górskie. (Przy okazji dodam, że spełniałem się podczas nich również w innej pasji – Filmowania i kręcenia filmów) Aktywność fizyczna nadal była na wysokim poziomie (choć może nawet na wyższym) jednak zmieniła się, przez co zmęczone wcześniej partie ciała miały odpoczynek.
Zrób sobie detoks od bodźców i powiadomień
Wyłączyłem powiadomienia z Messengera. Oprócz tego, chodząc po górach (8-10h dziennie (nie codziennie)) nie przeglądałem Facebooka czy Instagrama. Co oznacza, że przez sporą część dnia byłem całkiem odcięty od Social Mediów.
Spędź miło czas z bliską Ci osobą
Wspólna wędrówka i dzielenie pasji to jedno. Fajnie było zagrać w logiczną grę planszową Abalon. Filmowe wieczory, których czasem brakuje na co dzień, również dawały chwile wytchnienia. A jaką frajdę mieliśmy, kiedy się ładnie odstawiliśmy i poszliśmy na kolację do naszej ulubionej Karczmy. Oczywiście nie zabrakło też romantycznych wieczorów, które nie ważne jak się kończyły 😉, lecz istotne od czego się zaczynały!
Masaż!
Masaże są ekstra. Zresztą sam jesteś masażystą, nie muszę Ci o tym mówić prawda? Ale czy wiesz, że miałem w swoim pokoju w Zakopanem stół do masażu? Niby nic dziwnego prawda? Ale to nie była moja Luna Light! Na czas wyjazdu dostałem stół od Habysa! Jak do tego doszło? Już Ci wszystko opowiadam.
Chciałem na 1-2 dni w czasie mojego urlopu wypożyczyć od kogoś stół do masażu, aby móc samemu skorzystać oraz by móc wymasować Ninę. Napisałem w takim razie na grupie MASAŻYŚCI na Facebooku z zapytaniem czy jest ktoś z Zakopanego i czy mógłby mi użyczyć stołu składanego.
Niestety nikt nie odpowiedział. Nikt oprócz najlepszego prezesa, Pana Emila (Prezes Habys.pl). Dzięki wcześniejszym dobrym układom oraz po prostu wspólnego zadowolenia z obu stron, udało mi się dostać stół na czas wyjazdu. I to nie tylko na 1-2 dni, ale na czas całego mojego pobytu w Zakopanem.
Moje zdumienie, radość i zachwyt do dziś osiągają szczyt. Wszystkim wokół chwalę się takim rozwojem sytuacji.
Dodatkowo jeszcze tylko zaznaczę i podkreślę to, że Habys jest świetnym przykładem firmy XXI w. Jest zaangażowana, elastyczna i po prostu dbająca o relacje i każdy szczegół. Każdy masażysta, a właściwie każdy przedsiębiorca powinien przeanalizować strategie oraz sposób myślenia tej firmy. Bo jest genialna i skazana sukces.
Serdecznie Ci polecam tą firmę. Jeśli będziesz gdzieś na wakacjach, napisz do nich. Na pewno znajdziecie wspólne, satysfakcjonujące dla obu stron rozwiązanie 😄