Co jakiś czas jakaś osoba pyta mnie skąd mam moje zdjęcia czy filmy z masaży. Szybko przejdźmy przez ten temat.

Fotograf i kamerzysta – dokumentowanie swojej pracy

Możesz zrobić „ustawioną” sesję zdjęciową. Mając swój lokal, swój gabinet masażu, jest to o tyle dobre, że nie musisz się już martwić lokalizacją zdjęć.

Oczywiście może Cię kusić wynajęcie studia lub innego pomieszczenia do zrobienia wypasionych zdjęć. Niby ma to sens, bo głównym zadaniem profesjonalnych zdjęć jest przyciągnięcie klienta na masaż, prawda? Jednak jeśli przyjmujesz stacjonarnie, to wiele osób może połączyć zdjęcie z wyobrażeniem Twojego lokalu. A to znaczy, że jak przyjdzie do Ciebie i zobaczy zupełnie inne miejsce, to może być bardzo rozczarowany. Dlatego w tym przypadku według mnie lepiej bazować na swoim gabinecie.

Jeśli zaś pracujesz mobilnie, tak jak ja, to masz pełną dowolność. Możesz wynająć studio lub jakieś mieszkanie. Moja ostatnia sesja z fotografem była w jej mieszkaniu (która wcześniej skorzystała z mojego masażu). Zależało mi na tym, aby wyglądało to jednocześnie jak najbardziej domowo, a przy tym zachować profesjonalizm sesji zdjęciowej.

Plusy

  • Profesjonalne zdjęcia dobrej jakości
  • Możliwość wykorzystania ich w materiałach reklamowych czy na stronie internetowej
  • Różnorodność zdjęć (osoba wykonująca zdjęcia może je robić z różnych perspektyw, miejsc, pod różnym kątem)

Minusy

  • Zdjęcia często tracą na naturalności, są zbyt idealne.
  • Drogie i czasochłonne rozwiązanie (lokal, fotograf, model/ka)

Sesja amatorska – dokumentowanie swojej pracy

Kolejnym sposobem na to jak można zdobyć fajne i naturalne zdjęcia z pracy to taka sesja amatorska. Chodzi mi o to, że podczas nieudawanego masażu, ktoś robi zdjęcia. Zazwyczaj nie ma też dodatkowego sprzętu. Po prostu ktoś strzela fotki, podczas gdy Ty masujesz.

Plusy

  • Naturalne zdjęcia podczas pracy
  • Różnorodność zdjęć (osoba wykonująca zdjęcia może je robić z różnych perspektyw, miejsc, pod różnym kątem)

Minusy

  • Potrzebna jest druga osoba (najlepiej taka potrafiąca robić zdjęcia) i zgoda osoby masowanej

Autosesja – dokumentowanie swojej pracy

Ostatnią strategią, którą nie raz wykorzystywałem i polecam na początek jest autosesja. To rozwiązanie nie zajmuje dużo czasu, można ją zrobić z bardzo małym budżetem, a do tego samodzielnie.

Ustawiamy aparat lub telefon na statywie, odpalamy samowyzwalacz (są takie aplikacje, które automatycznie robią zdjęcia np. co 5 sekund) i mamy zdjęcia.

Odkąd mam telefon z lepszym aparatem, nie bawię się w robienie zdjęć, ale włączam nagrywanie. Gdy zdjęcia są z samowyzwalacza, praktycznie 50% ich wszystkich od razu jest do wyrzucenia ze względu na rozmazanie. W moim telefonie ustawiam wideo w rozdzielczości 4K i 60 fps. Przy takich ustawieniach może wyjść bardzo dużo fajnych ujęć, w jakości która jest wystarczająca na social media. Niestety takie zdjęcia zazwyczaj nie nadają się na stronę internetową.

Warto jednak zaznaczyć, że raz postawiony statyw, wykonuje zdjęcia lub nagrywa film z jednego miejsca. Jeśli jest taka możliwość, to podczas masażu przestaw statyw po kilku minutach w inne miejsce.

Plusy

  • Praktycznie zerowy koszt
  • Samowystarczalność

Minusy

  • Monotonność zdjęć
  • Ograniczona jakość ujęć

Podsumowanie – dokumentowanie swojej pracy

Są różne rozwiązania zdobywania zdjęć/filmów z masaży. Każdy ma swoje plusy i minusy. Zdecydowanie warto mieszać te strategie i każdą wykorzystywać, aby mieć szeroką bazę materiałów.

Nienależy korzystać tylko z jednej formy. Jeśli będziesz wstawiać tylko sesje zdjęciowe wykonane przez fotografa, to przez brak naturalności wiele osób może się nie skusić na Twoje usługi.

Tak samo w drugą stronę, jeśli masz tylko zdjęcia z telefonu, które wykonał_ś samodzielnie, to dużo im brakuje do pełnego profejsonalizmu. Słaba jakość i amatorszczyzna może tak samo zniechęcić jak rutynowa perfekcja.

0 0 votes
Article Rating

Hej! Jeśli uważasz tę treść za wartościową, postaw mi kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

A może chcesz dołączyć do Klubu Masażystów i stać się częścią społeczności Biznesu Masażysty? (DARMOWY DOSTĘP)

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Ja Cię lubię, a Ty mnie?

0
Chciałbym poznać Twoje zdanie, skomentuj artykułx

Podaj mi swój email, bym wiedział, gdzie mam Ci wysłać 7 strategii.

Dane przetwarzane są w celu obsługi newslettera przez Karola Sobczyka na zasadach opisanych w polityce prywatności oraz w regulaminie, które akceptujesz klikając pomarańczowy przycisk. W każdej chwili możesz zrezygnować z newslettera.

Jeżeli nie chcesz zapisywać się do newslettera, możesz kupić Ebook o 7 strategiach za 47 zł brutto, pisząc do mnie na adres kontakt@biznesmasazysty.pl

Hej, zaczekaj!

Masz już swój Starter Masażysty – bezpłatną „wyprawkę”, którą przygotowałem dla masażystów?

Chcesz poznać
7 prostych strategii,
dzięki którym Twój klient
wróci do Ciebie na masaż?