Wpis ten powstaje na prośbę jednego z czytelników bloga — Tak, macie moc sprawczą! Jeśli jest temat, który Was interesuje i chcecie, żebym go opracował na łamach bloga Biznes Masażysty, napiszcie do mnie!
Żyjemy w ciekawych czasach, gdzie bardzo dużo rzeczy możemy zautomatyzować lub możemy korzystać z narzędzi… Właśnie… Z jakich narzędzi? Co mam na myśli? Narzędzia online? Narzędzia programistyczne? Nie wiem, jak je nazwać i ciężko mi było to również wytłumaczyć mojemu dalszemu wujkowi-przedsiębiorcy, który ma ponad 70 lat. W każdym razie chodzi mi o szeroko pojęte programy, aplikacje, czy wtyczki, które ułatwiają i/lub przyśpieszają codzienną pracę i życie.
Całość nie jest żadnym poradnikiem, a jedynie zbiorem rzeczy, z których korzystam. Być może ktoś z Was się zainspiruje i też skorzysta z danego rozwiązania. Kolejność narzędzi jest przypadkowa. Część z nich wykorzystuję służbowo, część prywatnie, a jeszcze inne i tak i tak.
Nie przedłużając, sprawdź moją listę narzędzi, które ułatwiają i/lub przyśpieszają mi codzienną pracę i życie.
Kompleks Google
Korzystam z kilku narzędzi Google np. Google Keep, Gmail, Google Drive, Google meet, Google docs, Google Calendar.
Największymi plusami tych narzędzi jest ich funkcjonalność, łatwość integracji z innymi narzędziami, łatwość w dzieleniu się zasobami z innymi oraz możliwość korzystania z nich na wszystkich urządzeniach — po prostu przez zalogowanie się w przeglądarce lub przez telefon.
- Google Keep służy mi do robienia szybkich notatek, zapisu myśli, rzeczy do zrobienia, ale też np. do robienia listy zakupów, którą mam udostępnioną żonie. Dzięki temu oboje możemy korzystać z niektórych notatek.
- Gmail obsługuje mi prywatne maile, a także zbieram w nich wiadomości służbowe, a mając 3-4 różne maile firmowe, logowanie się do wszystkich systemów byłoby niewygodne, choć to mało powiedziane. Gmail po prostu zbiera mi wszystkie maile i mogę z łatwością obsługiwać wiadomości.
- Dysk jest moją chmurą, w której zapisuje rzeczy, które po prostu chcę komuś udostępnić lub rzeczy, do których chcę mieć dostęp z różnych urządzeń (kilka komputerów, telefony itp.)
- Google Meet używam do spotkań online z klientami z Biznesu Masażysty.
- Google Docs jest alternatywą dla lokalnego pakietu Office. Podobnie jak chmura — korzystam gdy chcę mieć do czegoś dostęp z kilku urządzeń.
- Google Calendar to po prostu kalendarz do wszystkiego. Zapisuję w nim swoje służbowe i prywatne spotkania, wydarzenia, rzeczy do zrobienia. Dodatkowo udostępniam kalendarz żonie i ja też mam jej kalendarz, więc planowanie wspólnych rzeczy jest o wiele prostsze.
Notion
To prawdziwy kombajn, który jeszcze opanowuję i pewnie nie wykorzystuję choćby 1/4 jego możliwości. W każdym razie jest to świetne narzędzie do tworzenia procesów, planowania projektów i tworzenia prywatnej bazy wiedzy. Do tego można udostępniać to znajomym, pracownikom, także zdecydowanie na plus.
Mailerlite
To narzędzie, które wykorzystuję do email marketingu. To tu zbieram maile do swojego newslettera oraz przez niego obsługuję większość klientów. W nim mam stworzone automatyzacje, różne grupy itd.
MailTrack
To całkiem fajne narzędzie, które można zintegrować z np. Gmailem. Pozwala nam śledzić otwarcia i kliknięcia linków naszych wiadomości email. Przydatne, kiedy zależy nam na tym, by się dowiedzieć, czy ktoś w ogóle przeczytał naszą wiadomość oraz kiedy to zrobił.
Mindomo
Narzędzie, które wykorzystuję do robienia map myśli. Zazwyczaj wykorzystuję je jedynie do przygotowania map myśli na konkretny webinar lub do lekcji w kursie online.
StreamYard
Z tego najczęściej korzystam, gdy robię transmisję live i prowadzę webinar.
Draw.io
Fajne narzędzie do tworzenia schematów, map myśli, grafik ilustrujących itp. Gdy potrzebuję coś sobie poukładać, korzystam właśnie z tego. W tym narzędziu ustawiałem również gości przy stołach na swoim weselu, bo łatwo było w tym przygotować różne wersje oraz wprowadzać w nich zmiany.
Photoshop
Swoje grafiki przygotowuję samodzielnie. Podobnie z obróbką zdjęć. To tutaj tworzę wizytówki, vouchery, certyfikaty itp. Kombajn do obróbki zdjęć i przygotowywania grafik.
Lightroom
Przydatne narzędzie do masowej obróbki zdjęć. Gdy robię jakąś sesję zdjęciową i mam wiele zdjęć o zbliżonych parametrach, na których chcę wprowadzić zmiany kolorystyczne, korzystam z tego narzędzia i w krótkim czasie potrafię poprawić kilkadziesiąt czy kilkaset zdjęć.
Snapseed
Choć głównie obrabiam swoje zdjęcia w Photoshopie, to zdarza się, że potrzebuję obrobić zdjęcie na już, które zrobiłem telefonem. W takim wypadku używam właśnie Snapseed.
Canva
Kolejne graficzne narzędzie, które najczęściej wykorzystuję do robienia okładek. Np. Do podcastu, na kanał na YT. Do wpisu na blogu itd. Złożyłem w niej też 3 ebooki.
Davinci Resolve
Kombajn wideo. Bardzo zaawansowane narzędzie, do profesjonalnego montażu wideo. W tym montuje swoje reklamy wideo, reklamy moich klientów, filmy na YouTube, lekcje wideo z kursów online lub swoje prywatne wideo z wakacji.
Descript oraz HappyScribe
Oba narzędzia używam do tworzenia transkrypcji wideo i tworzenia napisów. Bardzo przyśpieszają i ułatwiają pracę.
Teleprompter
To aplikacja na Android, która pozwala mi sprawniej nagrywać wideo. Rozpisuję sobie co mam powiedzieć, a podczas nagrywania czytam, lub trzymam się słów kluczowych, by nie zboczyć za bardzo z kursu.
WordPress
To silnik, na którym stawiam swoje strony WWW (tak, robię to samodzielnie. Jeśli chcesz, Tobie też mogę stworzyć stronę — Napisz do mnie).
Obs
Narzędzie, które najczęściej służy mi do nagrywania ekranu. Czasem by coś na szybko pokazać/wytłumaczyć klientom, a czasem wykorzystuje je do prowadzenia webinarów.
Messenger i WhatsApp
Dwa komunikatory, które na co dzień używam. Pierwszy jest dla znajomych, klientów i mniej istotnych rzeczy, a drugi jest dla rodziny, klientów i istotniejszych rzeczy (z niego po prostu mniej korzystam, więc łatwiej jest mi odnaleźć pewne wiadomości).
Tasker
Świetna aplikacja do automatyzacji telefonu z androidem. Nie wykorzystuję nawet 10% jej możliwości, ale i tak ją bardzo lubię. Pomaga mi utrzymaniu higieny cyfrowej i w mojej wieczorno-nocno-porannej rutynie. Wyłącza mi internet, bluetooth o 21:00, a o 8:00 włącza wszystko z powrotem.
Tapo
To akurat aplikacja, ale do urządzeń tej firmy. Są to różne urządzenia z kategorii Home Smart. Korzystam z programowanych gniazdek oraz z żarówki, która imituje mi wschód słońca (pozwala to na łatwiejsze i przyjemniejsze przebudzenie) – polecam!
Adobe scan
Ta aplikacja na Androida pozwala mi na szybkie skanowanie i zapis do PDF. Przydaje mi się do skanowania papierowych faktur czy raportu miesięcznego z kasy fiskalnej i na szybką wysyłkę do księgowej.
HandBrake
Program, który odchudza wagę plików wideo. Korzystam z tego na Windowsie, kiedy mam jakieś wideo, które zajmuje zdecydowanie za dużo, a muszę je np. wysłać do chmury lub na serwer z kursem wideo. Potrafi zmniejszyć rozmiar pliku nawet 10-krotnie przy praktycznie niezauważalnej utracie w jakości!
ChatGPT
Tego narzędzia, chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Multum funkcji i możliwości. Często z niego korzystam do zrobienia podsumowania, szkieletu jakiegoś materiału czy do znalezienia inspiracji.
Wtyczki do Chrome
Na co dzień korzystam z Google Chrome — przyzwyczajenie i łatwość w korzystaniu. Pomagają mi jeszcze wtyczki.
ColorZilla
Dzięki niej mogę szybko pobrać kod szesnastkowy danego koloru, który mnie interesuje. Przydaje mi się podczas pracy nad stronami www.
Niesamowity zrzut ekranu i rejestrator ekranu
Cudowna wtyczka, którą mogę zrobić zrzut ekranu przeglądarki, jej fragmentu lub całej strony. Zapis do JPG lub PDF. Do tego można również włączyć nagrywanie ekranu (w wersji darmowej do 5 minut). Szybkie udostępnianie lub zapis na urządzeniu.
Sprawdzanie ortografii i gramatyki – LanguageTool
Jeśli miałbym wybrać jedną wtyczkę, bez której nie wyobrażam sobie funkcjonować jako internetowy twórca, to padłoby chyba na tę wtyczkę. Uważam, że ortografia i trzymanie się reguł językowych jest bardzo ważne. A ta wtyczka podpowiada, gdy coś jest nie tam z naszym tekstem. Oczywiście nie jest to, to samo co nadzór żywego korektora, ale potrafi wyłapać bardzo dużo i ocalić wiele tekstów przed kompletnym zbłaźnieniem się. Zdecydowanie za mało osób jej używa w internecie. Niestety.
Podsumowując
To chyba wszystkie najistotniejsze narzędzia, z których regularnie korzystam. Wiele jest takich, które używam raz na 3-12 miesięcy, więc teraz nawet nie przychodzą mi do głowy. W każdym razie – mam nadzieję, że choć jednej osobie się to przyda.
